Archiwum grudzień 2002, strona 1


gru 07 2002 Zaczynam tracić siły...
Komentarze: 0

Napatrzyłam się na Ciebie i zasmuciłam jednocześnie, bo Ty jesteś tuż obok mnie, a jednak tak daleko... A miałam taką ochotę wtulić się w Ciebie i tak pozostać. Mój cały zapał maleje, ucieka ode mnie, cała energia, która motywowała mnie do zdobycia Ciebie, ulatnia się, a wszystko to dlatego, że nie wiem co mam z Tobą zrobić??? Zaczynam tracić siły, ale jeszcze nie koniec.

*wariatka* : :
gru 02 2002 Ostrzeżenie???
Komentarze: 0

Oj misiaczku... Trzeci sen, który z Tobą miałam, spełnił się dzisiaj. Nie wiem co o tym myśleć. Zaczynam się Ciebie bać, że zrobisz mi krzywdę. Nie wiem dlaczego, ale mam takie odczucia w sobie, a obawiam się, że i tym razem moja intuicja może okazać się trafna. Nie chciałabym tego, a jednak tworzy się we mnie wielka kula żalu. Zaczyna powoli się rozrastać, kula żalu i strachu... Jak to łatwo stać się ofiarą bólu, a ja tak bardzo tego nie chcę!!! Pragnęłam stworzyć z Tobą coś wspaniałego, a zamiast tego teraz czuję strach o odrzucenie, a co gorsza obawę, że mnie świadomie skrzywdzisz. Nie mam podstaw aby tak uważać, mam tylko intuicję. Ona mówi tak dobrze o Tobie i daje mi tą tak bardzo potrzebną nadzieję... Jednak coś wewnątrz zaczęło się kłębić i mnie ostrzegać, ale bardzo poważnie ostrzegać. Czy mam tego ostrzeżenia usłuchać?????????????????????????????????????????????????

 

*wariatka* : :
gru 01 2002 Śniłeś mi się...
Komentarze: 0

Śniłeś mi się już trzy razy! Całą noc byłeś przy mnie a ja musiałam wytrzymać całą Twoją gierkę. Jakby to był jeden wielki test, całonocny test!!! Ale przezwyciężałam go powoli, ponieważ coraz lepiej było między nami. Do finału nie doszło, bowiem obudziłam się. Mogłabym uznać to za zły omen, lecz to Tobie zależało abym przeszła tą niemą próbę. Wiem, miałeś to wypisane w oczach, a ja takie rzeczy widzę. Drugi sen był zupełnie inny, szukałam Cię w nim i wyczekiwałam aż się pojawisz. Lecz nie było Ciebie, bo wcale nie musiałeś tam być. Zasmuciło mnie to trochę, ale sen miał dalszą pokręconą fabułę której nie rozumiem i nie chce rozumieć. Liczy się to, że byłeś w tych snach. Trzeci sen chronologicznie poprzedza oba te sny, byłeś tam tylko przelotnie, oparłam się o Twoje nogi. Wszystkie te sny były na sali gimnastycznej, powiązanej z innymi miejscami, np. hotelem itp. Moje sny Cię dosięgły, znaczy to bardzo wiele, ale nie potrafię ich jeszcze dobrze rozszyfrowywać, uczę się dopiero.

*wariatka* : :